niedziela, 13 października 2013

O miłości i innych pięknych zjawiskach

Warto kochać !!!

W jakimkolwiek momencie życie byśmy nie byli, jakichkolwiek byśmy nie mieli doświadczeń, z jakiejkolwiek perspektywy byśmy nie patrzyli na nasze życie- najważniejsze to nie tracić wiary w miłość. 

Bo przecież miłość ma tyle twarzy ile ludzi na świecie.
Bo przecież miłość to czyste dobro i wszystko co z miłości prawdziwej pochodzi- buduje, kreuje, łączy.
Bo miłość to ciepło w sercu i uśmiech na buzi.
Bo miłość to łaska, której każdy ma prawo doświadczyć jeśli tylko ma czyste i gotowe serce na to aby ją przyjąć bez rozczeń i oczekiwań.
Bo miłość to wolność a nie stan posiadania.
Bo miłość to........... (wpisz swój tekst)

Życie to dualizm zjawisk i uczuć. Tak jest i nie będę się nad tym rozwodzić, przynajmniej nie dziś ;)

Codziennie spotykamy ludzi którzy nas kształtują, modelują nasz charakter jak modeluje się plastelinę. O jednych powiemy, że zesłały nam ich niebiosa a o innych, że sam diabeł mieszał w tym palce, że pojawili się w naszej codzienności. 
A tak naprawdę wszyscy są z jednego pieca i wszyscy są po "coś". Są nam potrzebni abyśmy przeżyli życie na swój sposób. Abyśmy nie tylko egzystowali ale żyli, doświadczali, uczyli się
i byli coraz lepsi w przeżywaniu życia. Bo przecież to życie mamy tylko raz ;)

Nawet jeśli czujemy się skrzywdzeni, porzuceni, wykorzystani, gdy tracimy powoli wiarę
w miłość i czystość intencji, to w momencie kiedy zdamy sobie sprawę z faktu, że jest to część trasy naszego ziemskiego bytu, to tak jakbyśmy dostali nowe życie! Wchodzimy na wyższy level, gdzie z innej perspektywy patrzymy na to co za nami. Nie nazywamy już rzeczy porażkami a doświadczeniami, nie jesteśmy porzuceni a wolni, nie jesteśmy skrzywdzeni
a mamy wiedzę czego już nie chcemy robić i z kim nie chcemy przebywać.

Wszystko nabiera innych barw gdy towarzyszy temu miłość i wiara w najlepsze.

Mówi się, że "Najgorszą rzeczą jest zabić miłość" i ja jak najbardziej się pod tymi słowami podpisuję!!!

Wszystko ma sens gdy jest w imię miłości czynione. Nie jest ważne w jakiej ona wystąpi postaci czy jako miłość braterska, partnerska, rodzicielska czy miłość własna- miłość to czyste piękno i ogromna moc.

Gdy kochamy siebie i czynimy wszystko w imię własnego dobra i własnego wzrastania- stajemy się miłością. Tym samym więcej dobra wysyłamy do osób w naszym otoczeniu- do Pani w sklepie, do Pana w windzie, do dziecka w piaskownicy, do psa spacerującego po parku...
Nie ma wtedy miejsca na zazdrość, mściwość, zdradę, bałwochwalstwo, krzywdę. Nie ma wtedy miejsca na ego. Bo ego to nie my, to nasza pamięć jak mówi Osho, pamięć w której są rzeczy nie wybaczone innym, żale nie zapomniane.

Kochając stajemy się lepszymi !!!
Dlatego kochajmy, wybaczajmy grzechy przeszłości, dawajmy ludziom drugie szanse, uczmy się na błędach traktując je jako wskazówki do stawania się lepszymi.


Afirmacja na dziś:

Kocham bardziej, kocham mocniej, jestem miłością !!!


Daria :)







 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz