poniedziałek, 1 grudnia 2014

Inspiracja

Inspiracja inspiruje!


Strona internetowa PWN nie rozpisuje się na temat inspiracji. Zgodnie z nią inspiracja to:
1. «natchnienie, zapał twórczy»
2. «wpływ wywierany na kogoś, sugestia»
 
Przy wyszukiwaniu grafiki pod tym samym hasłem najwięcej odsłon znaleźć można 
w kategorii ciuchów, wzorów na paznokcie i diet odchudzających...

A przecież inspiracja dotyczy każdej sfery naszego życia. Inspirować może każdy i na dowolny sposób. Najpiękniejsze jednak w inspiracji jest to, że osoba inspirowana może dalej sama inspirować :)
 
Większość z nas ma w życiu jakiś cel, zdefiniowany, nazwany, określony nawet często 
w czasie. Dążąc do niego jesteśmy w niego zaangażowani całym sercem. Poświęcamy mu swoje godziny życia, szkolimy się, płacimy innym ludziom aby nam pomogli do tego celu się zbliżyć. Stajemy się lepsi bo pracujemy nad sobą i sami sobie udowadniamy że możemy więcej. Dzięki naszej ciężkiej pracy i osiągnięciu celu stajemy się symbolem zwycięstwa, wyznacznikiem sukcesu, tym samym stając się niejednokrotnie inspiracją dla ludzi którym imponuje to co robimy i do czego już doszliśmy. Wachlarz umiejętności, zachowań 
i atrybutów takiej osoby jest ogromny. Inspirować mogą sportowcy, aktorzy, lekarze, adwokaci, pisarze, wykładowcy, artyści różnej maści, przedszkolanka, zegarmistrz, misjonarz, ksiądz, właściciel sklepu osiedlowego.... 
 
Ta wspaniała cecha nie jest przypisana ani zawodom ani specjalizacjom a zawsze ludziom. 
 
Inspirujemy gdy pokazujemy że MOŻNA, że SIĘ DA, że WARTO! I choć czasem walczymy z wiatrakami i idziemy pod wiatr to dążymy do celu i rozpościera się wokół nas łuna chęci 
i determinacji. 
 
Inspirujemy bo robimy to co jest czyimś marzeniem. Inspirujemy bo działamy tam gdzie komuś nie chciało się wejść. Inspirujemy bo jesteśmy tym, kim ktoś chce być w przyszłości, kimś z kogo chce czerpać i się uczyć- być może pogody ducha, może samodyscypliny, może zaradności a może głowy do interesów i odwagi cywilnej. Inspirujemy bo wzrastamy
i stajemy się lepsi dzięki temu co robimy dla samych siebie a co staje się potem udziałem innych.

Inspiracja kojarzy mi się tylko i wyłącznie z rzeczami dobrymi. Nie można przecież inspirować do złego ;)
 
Bywa, że jesteśmy czyimś natchnieniem całkiem nieświadomie. Uważamy siebie za bardzo przeciętnego człowieka, bez większych osiągnięć na koncie. Nie mamy orderu, dyplomu, medalu. Nie wyróżniamy się spośród tłumu ani nie jesteśmy  tematem rozmów- bynajmniej tak się nam wydaje bo... Bo kto wie czy nasz uczeń w szkole nie marzy o tym by być kiedyś taki jak jego pani od biologii? Bo skąd wiadomo, że nasz klient nie śni po nocach o tym aby być takim wspaniałym fryzjerem jak my? Bo skąd wiadomo na jak wiele osób mamy wpływ każdego dnia , w każdej sekundzie naszego życia, tym co powiemy albo jak zareagujemy? Bo kto wie jak ważna była pomóc starszej Pani na przejściu dla pieszych na którym też stała matka z dzieckiem a to dziecko bacznie obserwowało nasze zachowanie? Bo kto wie ile radości możemy dodać nieznajomej osobie uśmiechając się do niej na ulicy? Bo kto wie...
 
Celem życia jest żyć a życie to inspirowanie i szukanie inspiracji w innych. Wokół nas jest mnóstwo osób od których możemy czerpać i się uczyć.
Czasem inspiracji trzeba poszukać na własną rękę a czasem przychodzi ona sama gdy tylko mamy otwarte oczy a jeszcze szerzej serce ;)
 
Grunt to pamiętać że wszystko jest w nas i że to kim jesteśmy i jacy jesteśmy zawsze ma wpływ na ludzi. Nasze działania mogą budować lub burzyć, tym samym mogą inspirować lub demotywować.

Nikt nie jest samotną wyspą a żadne nasze działanie nie pozostaje bez echa! Dlatego warto żyć tak aby inspirować i pamiętać przy tym, że osoba zainspirowana inspiruje kolejne osoby czyniąc nas tym samym pośrednikiem w szerzeniu dobra :)
 

Daria :)