środa, 6 listopada 2013

Dobro wraca

Rzeczy wracają jak bumerang i te dobre i te złe, każde !!!

  
Z moich prywatnych obserwacji i rozmów z przyjaciółmi wynika rzecz następująca:
To co czynimy z czystego serca, z dobra duszy, nie tylko nas samych czyni lepszymi
a szerokim łukiem dotyka ludzi w naszym otoczeniu aby potem wrócić do nas ze wzmożoną siłą :)

To CUDOWNE :)

Na pewno nie raz odczuliście, że dzieją się w Waszym życiu różne cuda, że zdarzają się rzeczy które Was zachwycają, zapierają dech w piersi, napawają Was dumą, radością i wlewają Wam żar w serce. 

Jeśli tego jeszcze nie odczuliście to wcale nie oznacza, że nie jesteście dobrymi ludźmi. To oznacza, że inaczej przeżywacie emocje, inaczej patrzycie na zjawiska, że wszystko przed Wami :)

Jeśli  doświadczyliście stanów którymi się zachwycałam 3 linijki wyżej to właśnie dlatego, że czynicie dobro i przeżywacie je podobnie do mnie ;) Dobro w najczystszej formie połączone
z otwartością serca tak właśnie się manifestuje. 
Dzieje się tak ponieważ robicie to tak po prostu, bez oczekiwań, bez potrzeby poklasku, bez zobowiązań i roszczeń :) 

Przepis na wracające dobre jest bardzo prosty:
- garść dobrych myśli
- 2 garści szczerych intencji
- szklanka naturalności i autentyczności zachowań
- serce otwarte na ludzi
- najważniejszy składnik- dużooooo miłości do samego siebie :)

Człowiek, który jest dobry dla innych, służy im radą, pomocą, ramieniem i niczego nie chce
w zamian, dostaje zawsze to samo dobro z nawiązką. Bumerangiem wraca do niego całe piękno, które sam wysłał w świat :) Okazuje się bowiem, że nasza naturalność, nasze zainteresowanie druga osobą wytwarza tak dużą porcję energii, że wystarcza dla takiego "potrzebującego" i jeszcze zostaje dla nas :)


Zatrzymajcie się na chwilę i postarajcie się sobie przypomnieć kiedy ostatni raz zainteresowaliście się drugim człowiekiem właśnie dlatego że jest człowiekiem, dlatego że stanął na waszej drodze? Jeśli to było dziś to jutro możecie spodziewać się czegoś wyjątkowego ;)
 

Ja osobiście codziennie dostaję bardzo dużo miłości a nawet inaczej, jestem świadoma, że ją dostaję i dziękuję za nią bo to naprawdę wielki DAR. 
Przyjmuję ją z wielką radością i zachwycam się wszystkimi oznakami tego ciepła, troski
i zrozumienia. Być może mam swoje smutne myśli, swoje rozterki i swoje łzy ale mam też świadomość, że dostaję bardzo dużo i to daje mi ogromną moc!

Wiem, że dostałam i nadal dostaję te cudowności bo w którymś momencie mojego dnia dałam bezinteresownie komuś odrobinkę siebie, swojego uśmiechu, troski, zainteresowania, chwilkę swojego dnia :)
 

Tak to właśnie działa oko za oko a za dobro jeszcze większe dobro!



Dobrem się dzielę bo lubię a ono wraca bo lubi mnie- pięknie :)


Daria :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz